Dziś, między godz. 10.00 a 12.00, w budynku Zespołu Szkół w Bakałarzewie odbyła się prelekcja Pana Andrzeja Pohoreckiego z Warszawy, który jako mały chłopak był naocznym świadkiem powstania warszawskiego z 1944 roku. Pan Pohorecki opowiadał o swych przeżyciach związanych z tym zrywem narodowym. Zaprezentował też zdjęcia i filmik obrazujący skalę ówczesnych zniszczeń i strat ludzkich. Jednoznacznie skrytykował też postawę niektórych młodych publicystów atakujących powstanie. Według Pana Pohoreckiego powstanie warszawskie musiało wybuchnąć. Ówczesne nastroje warszawiaków były jednoznaczne - masowe mordy i prześladowania sprawiły, że mieszkańcy stolicy chwyciliby za broń nawet, gdyby nie było odpowiedniego rozkazu. Na koniec Pan Pohorecki zaapelował do młodzieży, aby kształaciła się i dbała o rozwój ekonomiczny Polski. W spotkaniu uczestniczyła też grupa Uczniów z Panią Agnieszką Jurewicz z Filipowa. Ze strony Zespołu Szkół w Bakałarzewie nad sprawnym przebiegiem prelekcji czuwały: Celina Czarniecka, Wioletta Łapińska i Barbara Jursza. Wśród gości był również wójt gminy Bakałarzewo - Tomasz Naruszewicz. Wydarzenie to należy zaliczyć do bardzo udanych i niezwykle potrzebnych dla Uczniów, ale także dla Ich Opiekunów.